Przemęczenie oraz długotrwała, często nużąca praca mogą spowodować sytuację, w której to pracownik może uciąć sobie drzemkę w czasie pracy. Taka właśnie sytuacja była przedmiotem rozważania Sądu Najwyższego w wyroku z dnia 11 maja 1998 r. (sygn. akt I PKN 421/98). Sąd Najwyższy wskazał, iż zaśnięcie pracownika w czasie pracy jest naruszeniem pracowniczego obowiązku jej wykonywania (art. 22 § 1 w związku z art. 100 § 1 KP) i może uzasadniać wypowiedzenie umowy o pracę. W świetle utrwalonej judykatury pracodawca może zasadnie wypowiedzieć umowę o pracę w ramach zasady doboru pracowników w sposób zapewniający efektywne realizowanie statutowych zadań i osiąganie coraz lepszych rezultatów pracy. Okoliczności przemawiające za ochroną przed wypowiedzeniem uwzględnia się więc tylko wobec pracowników sumiennie i starannie spełniających swoje obowiązki oraz przestrzegających dyscyplinę pracy. Jedynym sposobem uwolnienie się pracownika od stawianych zarzutów byłoby zatem przedstawienie zaświadczenia lekarskiego o chorobie wywołującej napady snu (np. narkolepsja)./P.SZ.