W trakcie wykonywania obowiązków pracowniczych mogą zdarzyć się sytuację, w trakcie których pracownik ulega nieszczęśliwemu wypadkowi. Czasami pracodawcy dla uniknięcia swojej odpowiedzialności podają nieprawdziwe informacje, bądź też odmawiają uznania zdarzenia za wypadek przy pracy. W takiej sytuacji należy wystąpić do sądu z pozwem o sprostowanie protokołu powypadkowego. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego dopuszczalne jest kierowanie przez pracownika powództwa o ustalenie, że określone zdarzenie miało charakter wypadku przy pracy, jak również domaganie się wydania lub sprostowania protokołu powypadkowego (tak wyrok SN z 2010-01-06, sygn. akt I PK 144/09). Powództwo o ustalenie co do zasady nie ulega przedawnieniu. Tak stwierdził w wyroku z dnia 16 marca 1999 r., II UKN 510/98, OSNP 200, nr 9, poz. 366 Sąd Najwyższy, w którego ocenie roszczenie o ustalenie, że zdarzenie było wypadkiem przy pracy (art. 189 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego, nie przedawnia się na podstawie art. 291 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy. W trakcie procesu pracownik może powoływać – w zależności na okoliczności danej sprawy – wszelkie dowody na poparcie swoich twierdzeń, mogą być to zatem dowody z dokumentów, zeznania świadków czy też dowody z opinii biegłych. Po prawomocnym, korzystnym dla pracownika orzeczeniu, pracodawca powinien przekazać dokumenty do Zakładu Ubezpieczeń społecznych celem uzyskania przez pracownika odpowiedniego odszkodowania./PS