Wydarzenia w kraju związane z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego odbiły się szerokim echem – fala strajków spowodowała lawinę mandatów i wniosków o ukaranie uczestników takich zgromadzeń, jednak Sądy w przeważającej części decydowały o uchyleniu takich kar. Regulowane kolejnymi rozporządzeniami ograniczenia organizowania zgromadzeń publicznych obejmowały zgromadzenia jako zgrupowania osób na otwartej przestrzeni dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób (art. 3 ust. 1 Prawa o zgromadzeniach). Wyroki Sądów podkreślają jednak wagę art. 57 Konstytucji RP, z którego wynika prawo każdego obywatela do organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w nich, a dopuszczalne warunki ograniczenia wolności zgromadzeń wynikają z ogólnej klauzuli zawartej w art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. W wyrokach podkreśla się również dotychczasowe orzecznictwo Europejskiego Trybunał Praw Człowieka, zgodnie z którym „taka jest właśnie natura debaty demokratycznej, gdzie termin odbywania się publicznych zgromadzeń mających na celu wygłoszenie opinii może mieć kluczowe znaczenie dla politycznej i społecznej wagi zgromadzeń”. Uprzednio Sądy wskazywały również na obowiązek ustanawiania określonych ograniczeń w ustawie (ograniczenia były określone jedynie rozporządzeniami), jednakże po wprowadzeniu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID19 przesłanka ta straciła na znaczeniu. Niemniej, wciąż aktualnym pozostaje powoływanie się na zasady prawidłowej legislacji (art. 288 ust 1 Konstytucji RP) i możliwość wprowadzenia ograniczeń jedynie w przypadku ogłoszenia jednego z trzech stanów nadzwyczajnych./PS