Od pewnego czasu znaczną popularnością w telewizji rozrywkowej cieszą się programy, w których na wizji dochodzi do oświadczyn, po czym niezwłocznie następuje zawarcie związku małżeńskiego. Powyższe budzi pewne zastanowienie co do prawdziwości przedstawianych zdarzeń, zważywszy na przewidziany na gruncie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy okres mający na celu zapobiegnięcie zbyt pochopnemu zawieraniu małżeństw, określany jako okres wyczekiwania. Małżeństwo przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego nie może być bowiem zawarte przed upływem miesiąca od dnia, kiedy osoby, które zamierzają je zawrzeć, złożyły pisemne zapewnienie, że nie wiedzą o istnieniu okoliczności wyłączających zawarcie tego małżeństwa. Zezwolenie na zawarcie małżeństwa przed upływem tego terminu jest możliwe jedynie, gdy przemawiają za tym ważne względy, o czym decyduje kierownik USC. Na marginesie wskazać należy, iż wątpliwym jest, aby chęć zawarcia małżeństwa w sposób zgodny ze scenariuszem programu rozrywkowego spełniała przesłanki udzielenia wskazanego zezwolenia./IM